Autor Wiadomość
*KeLLbeLL*
PostWysłany: Śro 14:57, 19 Kwi 2006

A tak żeby wyjaśnić skąd się wziął temat, to jeszcze parę miesięcy chciałabym żeby się spełnił, bo tak jakby odzwierciedla moje wspomnienia Wink

A ja opiszę mój ostatni sen:P Myślę że można to uznać za krótkie opowiadanie bo też było wytworem mojej wyobraźni:P

Leżałam na hamaku, wygrzewając się na słońcu. Wokół mnie siedziała liczna rodzina Laughing . Wśród nich siedział ON. Jeszcze wtedy nie wiedziałam kim jest. Nagle sceneria się zmieniła. Opalałam się w ślicznym, białym stroje kąpielowym, na balkonie z którego był nieziemski widok na przejrzyste, błękitne morze. W momencie ON wstał, zaczął iść w moją stronę, miałam wrażenie jakby kładł się na mnie. Gdy nagle pojawił się obok i zaczął mówić.
- Jesteś piękna jak promień słońca, który pada na Twoje złociste ciało.
Myślałam że sobie żartuje, ale po chwili dodał.
- Ujrzałem anioła, którym jesteś Ty.
Byłam zszokowana jego słowami. ON nawet mnie nie znał!
Minęło parę dni (chyba), nigdzie go nie widziałam. Na schodach spotkałam kuzynkę (miała na imię Ania; w rzeczywistości nie mam takiej kuzynki Razz ). Poszłyśmy do jej pokoju i rozmawiałyśmy o TYM chłopaku. Powiedziałam jej co ON mi powiedział parę dni temu, ale i również to że po tych słowach, poczułam do niego tak jakby zakochanie. 'Tak jakby' bo nie byłam pewna co do swoich uczuć. Kuzynka powiedziała mi też że mam raczej nieistotną konkurencję, którą była około 40-letnia sąsiadka Laughing .
Znowu minęło parę dni podczas których Ania rozmawiała z Tomkiem, a następnie też ze mną. Stwierdziła że trzeba nas zeswatać, co moim zdaniem nie było wogóle potrzebne. Któregoś dnia wchodząc po schodach usłyszałam struny gitary, uchyliłam drzwi jakiegoś pokoju i ujrzałam owego chłopaka grającego na gitarze. Gdy mnie zauważył, powiedziałam że nie możemy się unikać przez parę słów. Przyznał mi rację, a ja pochyliłam głowe. Po chwili podeszłam do niego i utonęliśmy w pocałunku.

*Apropos tych mijająch dni, to wiedziałam że te dni się zmieniają, bo w trakcie snu pokazywały mi się urywane kartki kalendarza;)

*W śnie wyglądało to troszeczkę inaczej, ale starałam się to wszystko jakoś ubrać w słowa:)